Bezowocne rozmowy przedsiębiorców leśnych z kierownictwem Lasów Państwowych doprowadziły do protestu w stolicy. 2 października kilka tysięcy właścicieli i pracowników firm leśnych przemaszerowało ulicami Warszawy pod kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
– Głównym celem naszego protestu jest poprawienie egzystencji szeregowego pracownika zatrudnionego przy pracach leśnych. Podobnie jak górnik, nauczyciel czy pielęgniarka, on też ma prawo do legalnego zatrudnienia, urlopu, ubezpieczenia, opieki lekarskiej i uczciwej zapłaty za swoją pracę. Pracując w deszczu, upale, na mrozie i śniegu, obsługując niebezpieczne maszyny naraża się na kalectwo i śmierć.
Walczymy o dobro pracowników firm leśnych. Nie mogą oni być wyzyskiwani przez nieuczciwie działające firmy, które są zmuszone do tworzenia szarej strefy i pracy na czarno przez warunki stworzone przez Lasy Państwowe.